roksolanka
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 14:43, 15 Paź 2006 Temat postu: "Bellydance Divas" (recen.) |
|
|
Wszystko, co napisałam poniżej, jest wyłącznie moją subiektywną opinią i nie ponoszę odpowiedzialnosci za czyjeś niezadowolenie z zakupu.
"Bellydance Divas" nie ma charakteru instruktażowego sensu stricto. To seria 18 pokazów tańców w wykonaniu następujących tancerek:
- Ranii Bossonis - Greczynki z Superstars
[link widoczny dla zalogowanych]
- Mariny Darowish
- Sohaili
[link widoczny dla zalogowanych]
- Louchii Tchoukhri
Istotne jest, że każdy z pokazów poprzedza wstęp lektorki, która opowiada, czym charakteryzuje się dany taniec. Najczęściej wspomina się o adaptacji i interpretacji takiego a takiego tańca lub stylu.
1) Jako pierwsza tańczy Marina w stylu "cabaret" - z woalem i sporą dawką tańca na ziemi.
2) Rania przedstawia adaptację współczesnego (modern) stylu egipskiego, do muzyki nowoczesnej i z takimiż elementami choreograficznymi. Muzyka się zmienia, więc w pewnym momencie zaczyna się saidi z laską, aczkolwiek nieco zmodernizowane w stosunu do tańca folklorystycznego.
3) Sohaila tańczy w tradycyjnym stylu egipskim - wejście z woalem.
4) Kolejny pokaz to współczesna wersja perskiego tańca z tamburynem. Lektorka zwraca uwagę na strój tancerki (Louchii), który, jako wywodzacy się z folkloru, znacząco różni się od tradycyjnie kojarzonego z t.b. Taniec ma charakter radosny, jest skoczny i rzeczywiście sporo w nim ludycznej i ludowej spontaniczności.
5) Taniec ze skrzydłami w wykonaniu Ranii. Muzyka na wskroś nowoczesna - wg. lektorki choreografia nawiązuje do antycznych rysunków egipskich 9przypuszczam, że chodzi o hieroglify). Rania nie ma chyba błędnika, bo jej obroty, niezywkle widowiskowe, trwają niemal w nieskończoność - także taniec na ziemi.
6) Marina przedstawia tradycyjny turecki "cabaret" - szybkie ruchy, uczucie świętowania i radości. - To jest własnie to, co mi osobiście kojarzy się ze style tureckim - żywioł tańca.
7) Przy kolejnym pokazie Sohaili lektorka zwraca uwagę na strój (suknia) i ktrótko opisuje ewolucję ubiorów scenicznych w ciagu ostatnich 60-lat. Sohaila tańczy we współczesnym stylu egipskim.
8. Następna to znowu Rania w tańcu, który został określony jako "styl tradycyjny" - przy czym w tym momencie nie potrafię tego wyraźniej zdefiniować i wskazać elementów dystynktywych (czyli odrózniających)
9) Louchia przedstawia kolejny perski taniec z wyraźnymi wpływami tańców foklorytycznych północnej Afryki - jest skoczny, szybki, z ciągłym niemal shimmy biustu i chrakterystycznymi ruchami rąk (jakby szybkie sięganie po coś). Strój bardzo ciekawy - wąskie spodnie, tunika i welon-zasłona. Wszystko w czerni.
10) Taniec z mieczem do muzyki współczesnej - ambitny i ciekawy balans w wykonaniu Ranii.
11) Marina przedstawia interpretację drum solo w tureckim stylu kabaretowym. Żywiołowo, energicznie i energetycznie.
12) Kolejna interpretacja stylu egipskiego w wykonaniu Sohaili - tym razem z mocnymi akcentami i doskonałą izolacją, lektorka porównuje to do interpretacji jazzowej.
13) Tureckie Rumpi rumpi w interpratacji Ranii. Bardzo ciekawy i inspirujący pokaz.
14) Marina przedstawia znowu interpretację czegoś co zostało określone przez lektorkę jako skrzyżowanie tańca perskiego i belly dance'u - rytm 6/9.
15) Następna interpretacja współczesnego stylu egipskiego - drum solo w wykonaniu Sohaili.
16) Tradycyjny styl kabaretowy w kolejnej propozycji Ranii - tym razem "improwizacja" - zapachniało mi nieco turecczyzną
17) Ponownie taniec z laską - w wykonaniu Mariny - wyraźna różnica w stosunku do wczesniejszych pokazów.
18 Ostatni pokaz to jakiś (nie dosłuchałam) taniec egispki w wykonaniu Ranii.
Uznałam, że ten spis mógłby którąś z was zainteresować.
Ogólnie płyta jest znakomita, godna polecenia i wielokrotnego odtworzenia.
Rewelacyjna muzyka, niezwykle ciekawe choreografie. Każdy pokaz ma zupełnie inny, swoisty charakter.
Wszystko doskonale pokazuje róznorodność i wielośc możliwości, jakie daje belly dance.
I to jest także wadą tej płyty - widz ma poczucie, że taniec orientalny został zdefiniowany, a jego poszczególne style i odmiany jasno określone.
To jest pewne niebezpieczeństwo - takie poznawcze.
Trzeba cały czas pamiętać, że są to interpetacje i adaptacje - czyli autorskie wersje tancerek.
Podsumowując - wspaniały, inspirujący, fantastycznie zrealizowany pod względem technicznym i artystycznym materiał. Przepiękne, różnorodne stroje, świetny montaż, doskonała scenografia - tło pozostaje tłem, a nie gra roli bohatera samego w sobie; ciekawe oświetlenie.
Gorąco polecam.
Serdeczności
r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|