Autor |
Wiadomość |
Ayse
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 13:18, 19 Wrz 2006 Temat postu: Reakcja...czy to naprawdę śmieszne? |
|
|
Witam wszystkie roztańczone panie Otóż mm taki problem...Bo iż mam tylko 15 lat, tańczyłam jedynie w szkole. No i jak była okazja, żeby tańczyć taniec brzucha to oczywiście wykorzystałam ją. Oczywiście wykonałam taki układ z koleżankami i myślę, że dobrze tańczę chociaż mam problemy techniczne, zresztą moje bliskie koleżanki twierdzą, że nikt tak nie umie...Byłam szczęsliwa, bo to chyba jedyny talet jaki dostałam od Boga. No coż, ale po występie doszły mnie słuchy, że się ze mnie śmiało dużo osób...A tańczyłam tylko przed rówieśnikami. Teraz znowu szykuję sie okazja do występu tym razem przed całą , ale boję się, że znowu mnie to spotka. Nie wiem co jest właśnie takie śmieszne w tym tańcu, ja uważam, że jest poważny i kochgam go tańczyć, jednak przez śmichy i wyzwiska (które były kierowane do mojej osoby TYLKO) chciałam skończyć z tymi występani mimo, że uwielbiam występować... Nie wiem co mam robić, może wykonywałam jakiś dziwaczne ruchy :/ Problem w tym, że układ był taki jak w teledysky Hips don't lie...Miałyście może takie sytuacje ? Co wtedy zrobiłyście? Bardzo proszę o jakąkolwiek rade:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sconosciuta
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 14:18, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się , młodziez w twoim wieku wszystko wyśmiewa czego nie rozumie, nie pojmuje i nie potrafi sama wykonać.Myślę , że w wiekszości przypadków -prześmiewcami kierowała zazdrość.Nie przestań tylko tańczyć!!!! Może po prostu musisz poszukać innej publiczności, moze gdzieś w klubach tanecznych, domu kultury itp. gdzie większość ludzi docenia taniec.A na twoich rówieśnikow mam nadzieję przyjdzie kolej jak trochę dojrzeją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayati
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 15:05, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
witam:) wiesz cio...."jezeli Cie ktos nienawidzi to tylko dlatego ze chcialby byc taki jak Ty". Skoro Cie ktoś wyzywa itp to znaczy, że czegoś Ci zazdrosci.. prawdopodobnie tego talentu. Nie martw sie tymi osobami, najlepiej jest nic nie robic w zyciu i tylko smiac sie z tych co cos chcą osiagnac..... Nie reaguj na te wyzwiska wrecz smiej sie z nich a zobaczysz ze sie skoncza.... ) powodzenia !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:46, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hej.
Jeszcze zanim poruszyłaś ten temat zastanawiałam się nad tym od dłuższego czasu.
Byłam ciekawa jak u Was inni (znajomi, rodzina, widownia) odbierają ten taniec. W moim otoczeniu nie cieszy się on jeszcze zbytnią popularnością. Dla "tego" środowiska jest to czymś dziwnym, nieznanym, nieraz nawet krytykowanym. Jednak życie - jeszcze dość krótkie - nauczyło mnie buntu, pozostawania przy swoim, indywidualności. I weź to pod uwagę, że ja bardzo się z tego cieszę, JESTEM DUMNA, czuję się LEPSZA od szaraków, bo posmakowałam zupełnie innego sposobu życia. Jestem SZCZĘŚLIWA, że zajmuję wyższe położenie od "tych" wszystkich. To Ty powinnaś się z nich śmiać i mówić: "Co, widzę, że śmiejecie się z własnego nudnego życia. Zobaczcie, jaka jestem wspaniała i nieprzeciętna! Wy się niczym od siebie nie różnicie! No pokażcie, czym możecie mi zaimponować!"
Jeśli masz talent, powinnaś go rozwijać i nie baczyć na resztę. Nie są warci Twoich nerwów. Zagrasz im wtedy na nosie, gdy staniesz się sławną artystką i będziesz prowadziła renomowaną szkołę (kto wie, dla chcącego nic trudnego).
Sama miałam takie chwile , niekoniecznie związane z tańcem. Pamiętam, że w gimnazjum (miałam chyba 15 lat) jako jedyna osoba w szkole zrobiłam sobie dready. Śmieli się ze mnie, a ja z nich i mówiłam: "Ale jesteście imbecyle i tępaki". O dziwo potem po mnie wiele ludzi zrobiło sobie taką fryzurę, nawet ci co się podśmiewali . Ha, i wygrałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AANAH
Gość
|
Wysłany: Wto 21:54, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tłumaczono mi to jako zazdrość :/ dzięki za świetny cytat madziacsee. I powiem, że szczerze czuję się przez to lepsza i dodaje mi to pewności siebie. Ale to naprawdę trudne tańczy przed ludźmi, którzy w ogóle mnie nie rozumieją i tak to odbierają...A ja naprawde nie mam innej możliwości. Niestety mieszkam w małym mieście i nie ma tu klubów tanecznych ani itp. Są oczywiście tacy co twierdzą, że super i w ogóle...Dziękuję Wam za słowa otuchy. Nie chcę przerwać tańca i8 nie przerwę Ale teraz szykuję się kolejny występ, mamy układ do Hips dont lie i nie wiem czy z niego zrezygnoiwac czy jednak wystapic...Padły także słowa: "one tylko kreca tyłkami" czyli ja i dziewczyny z kółka:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel com
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 16:31, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Rozumiem co czujesz. Mój pierwszy ( i jedynyy jak na razie) występ był przed znajomymi moich rodziców i ich dziećmi. Podczas występu słyszałam cichoty dzieciaków =_='. Jakoś nie widzę w tym tańcu powodów do śmiechu. Natomiast jeden z moich kolegów uważa ten taniec za obrzydliwy i erotyczny. Mówi, że to tak jakbym robiła striptiz. Nie przejmuję się juego odzywkami. Ważne jest to, że dobrze się czuję gdy tańczę. To jest naprawdę pasjonujące i zamierzam dalej to robić nie zważając na uwagi innych. To tylko świadczy o ich kulturze osobistej i nietolerancji wobec zainteresować innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mjos
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Czw 8:30, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
skoro kolega mowi, ze erotyczny to obrzydliwy to może ma jakieś problemy z seksualnością?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayse
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Sob 10:19, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm no dobrze, ale teraz mam zatańczyć czy nie;(?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 10:48, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zatańczyć, zatańczyć i się nie poddawać . "Nie zakopuj" swoich talentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayse
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Sob 16:36, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I zatańcze...i pokaże im 14 października;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayati
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 23:47, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
brawo:))) i koniecznie napsiz jak poszlo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:53, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No to jeszcze 1,5 tygodnia ! Anah trzymam kciuki za Ciebie i tez jestem ciekawa jak bedzie na tym wystepie.
Tez nie raz sie zastanawialam nad reakcją ewentualnych widzów mojego tańca (narazie to tylko kilka osób mi przyjaznych, wiec pewnie ocena niezbyt obiektywna).
Nie przejmuj się głupimi uwagami, nie warto sobie nimi głowy zawacać. Powodzenia !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayse
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Sob 14:18, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
I już po wszystkim Próby na sali były straszne...a było to tak:
gdy ćwoczyłyśmy z dziewczynami nasz układ na sali były jakieś klasy, ponieważ miały w-f i gdy zaczełyśmy tańczyć to były śmiechy, szczególnie gdy robiłam shimmy śmiali się kiedy robiłam takie ruche piersiamy jak shakira w HIPS DON'T LIe w momencie gdy śpiewa "Baila en la calle de noche, baila en la calle de día"...Bardzo się zdenerwowałam i gdy zeszłam ze scy zaczęłam płakać...bo wszyscy się śmiali. Wszyscy mówili, że to zazdrość itp. Chciałam już zrezygnować. Gdy się już uspokoiłam i była kolejna próba wyszłam na środek i powiedziałam "Jeżeli ktoś ma zamiar się śmiać nie wyjdzie z sali teraz...albo niech wyjdzie na środek i zatańczy lepiej" Oczywiście nikt nie wyszedł. Potem podeszły do mnie jakieś dziewczyny i zaczęły ze mną rozmawiać (nie znam, tych dziewczyn) Gdy już zblizał się ten apel jacyś chłopaki zaczeli mnie wołać i chcieli, żebym usiadła koło nich <lol2> No i nadszedł czas występu. Byłam strasznie zestresowana...Gdy robiłam shimmy wszyscy zaczęli gwiazdać (chyba)... i dostałyśmy takie oklaski, że hoho... Było też obgadywanie...Dziewczyny stojące tuż za mną bezczelnie zaczęły rozmawiać na mój temat. Doszły mnie słuchy, że jakieś dziewczyny też mnie obgadywały. Wiem napewno, że nauczyciele byli zadowoleni bo patrząc na nich widziałam uśmiechnięte miny:) Chłopakom szczeny zapewne opadły, a dziewczyny mam gdzieś. Po występie od razu zmyłam się do domu, więc w poniedziałek zobaczymyco to będzie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|